24 maja 2011

Stary człowiek i świat



Starość w XXI wieku jest straszna. Teraźniejszy świat tak bardzo różni się od tego 60-70 lat temu. Wszystko jest zagraniczne, nowe, coraz bardziej zmechanizowane, ciągle udoskonalane. Życie ludzkie także- ciągle wznoszone na coraz to wyższe obroty, na szybsze tempo. Dla ludzi młodych, wychowanych w tych realiach niczym trudnym jest dostosowanie się do nich, zmienienie otoczenia, otworzenie się na nowe rozwiązania. Z czasem zdolność ta zmienia się w skłonność do stosowania wypróbowanych metod i trwania w stałym porządku rzeczywistości. Jednak ona ciągle postępuje do przodu, ewoluuje, rozwija się.
Starsi ludzie izolują się od niej w blokach, w małych zakurzonych mieszkaniach niczym w klatkach. Są też tacy próbujący wyjść jej na przeciw. Z jakim skutkiem?
Czekając przed przymierzalnią na  mamę w jednym ze sklepów zaobserwowałam siwą, lekko już zgarbioną starszą panią. z trudem szukała sobie bluzki. Ekspedientki widziały ją, jednak były zbyt zajęte staniem i rozmawianiem ze sobą aby jej pomóc. Jedna z nich przerwała dialog dopiero, gdy do sklepu weszła dobrze ubrana, pomalowana i zadbana kobieta. bo przecież ona nie wymaga tyle cierpliwości i pomocy co starsza pani. 
Mimo chęci i prób wyjścia na przeciw postępowi i społeczeństwu starsi ludzie zostają izolowani i odrzucani aby zmniejszyć liczbę problemów. Zostają sami i zagubieni w obcym, nieznanym świecie..

11 maja 2011

Szczęście






Gonimy za nim, próbujemy w nim trwać, zatapiać się, płakać przez nie.
Szczęście.

Konsumpcjonizm, hedonizm, konformizm. Wewnętrzny egoizm, to on sprawia, że pragnie się i dąży do osiągnięcia, czasem cudzym kosztem, własnego szczęścia. Czy to będzie podróż za granicę, rozwijanie pasji, wspaniali ludzie, dobra praca, osobiste spełnienie czy nawet nowy samochód.
Pragniemy osiągnąć naszą arkadie, eden, idylle, eldorado, utopie..
Jednak gdy już je uchwycimy cały ten zapluty, zazdrosny świat z ograniczoną dobrocią i ilością pozytywnych emocji będzie próbował przyćmić i odebrać tak ważną dla nas rzecz. 

Gonić, złapać, walczyć, bronić

Tak wygląda całe ludzkie życie.
Tak wygląda życie ludzi silnych.

Ci słabsi psychicznie często nie wytrzymują presji otoczenia i je tracą
Ci, dla których życie to nieustanna walka po osiągnięciu go nie wiedzą co z nim zrobić, tracą je
Ci, którzy boją się nie podejmują się nawet dążenia do niego, tracą
Ci, którzy nie potrafią go docenić tracą je. zbyt szybko.

Czy jest coś bardziej ulotnego, trudnego do osiągnięcia i łatwego do stracenia niż  szczęścia?

6 maja 2011

Maski

Bluzka, spodnie, kurtka, buty, klucze, telefon, pieniądze..
jeszcze tylko sztuczny uśmiech i można iść.

Gramy role, udajemy.. udajemy przed rodziną, najbliższymi, przyjaciółmi, znajomymi, nowo poznawanymi osobami, przed samymi sobą.
Tworzymy coraz to nowsze maski, by nie pokazywać swojego wnętrza, by uniknąć zranienia. Lub gramy kogoś kim nie jesteśmy, kogoś kim chcielibyśmy być, naśladujemy stany tak odległe od tych  tak na prawdę przeżywanych. Ukrywamy uczucia, zamydlamy faktyczny obraz rzeczywistości. Dlaczego? Dla dobra otoczenia, aby nie sprawiać komuś bólu? Gdyby domysły i wątpliwości nie bolały wystarczająco..  Codziennie odgrywamy role, zmieniamy je w zależności od otoczenia. Bardzo łatwo jest się w tym zgubić. Będąc wykreowanym sobą tracimy swoje prawdziwe wnętrze i nieodkrytą niepowtarzalność. Przecież łatwiej jest użyć gotowych rozwiązań..